Jestem niesamowicie podekscytowana faktem, że nareszcie mogę Wam zdradzić, gdzie przebywam już od ponad dwóch tygodni. Czekałam z tą nowiną, by napisać o niej w artykule ze zdjęciami zrobionymi właśnie tutaj. Wszystko niewątpliwie odbyłoby się szybciej, gdyby nie zepsuł się nasz laptop, więc kiedy problem ten został nareszcie rozwiązany, mogę ponownie pisać, publikować i pozostawać z Wami w kontakcie. Oczywiście cały czas fotografowaliśmy z Damianem, korzystając z pięknej pogody, słońca i braku deszczu, co w tym kraju jest niewątpliwie rzadkim zjawiskiem. Może domyślacie się już gdzie w takim razie przebywamy? Kraj ten to Wielka Brytania, dokładnie Anglia, słynąca z deszczowej pogody, lewostronnego ruchu i wszechogarniającej uprzejmości. To tylko kilka z cech charakterystycznych tego państwa, które od razu po przybyciu, rzuciły mi się w oczy.
Nasza okolica jest naprawdę urocza. Jest to bowiem miejsce o długiej historii. Mam nadzieję, że uda nam się uchwycić na zdjęciach osobliwy charakter tego miasta. Zarówno jego nowoczesną jak i wiekową stronę. Nie przedłużając, zapraszam do obejrzenia zdjęć.
spódniczka Atmosphere, top Pepco, torebka House, trampki Atmosphere